W niedzielę 4 października około godziny 3.00 w rejonie skrzyżowanie drogi krajowej nr 53 z powiatową na Jerutki kierujący renault 33-latek stracił panowanie nad pojazdem i zjechał do przydrożnego rowu, gdzie auto dachowało.

Jazda skończyła się w rowie
Kierowca renault na szczęście nie doznał poważniejszych obrażeń

Na szczęście mężczyzna zdołał samodzielnie opuścić samochód i nie doznał poważniejszych obrażeń. Po przebadaniu przez zespół ratownictwa medycznego pozostał na miejscu zdarzenia. Strażacy na wszelki wypadek przeszukali pobliski teren, aby upewnić się, czy nie ma tam innych poszkodowanych osób, ale nikogo nie odznaleźli.