Do tragicznego wypadku doszło w wielkanocny poniedziałek na trasie Sędrowo – Kipary. Kierujący BMW 56-latek stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. Pomimo wysiłków ratowników, którzy walczyli o przywrócenie mu czynności życiowych, zginął na miejscu.

Tragedia w wielkanocny poniedziałek

Pomimo wysiłków strażaków i ratowników medycznych, 56-latek zmarł

Informacja o wypadku na trasie Sędrowo – Kipary dotarła do służb o godzinie 12.23 w poniedziałek 18 kwietnia. Jako pierwszy na miejsce dotarł zastęp OSP Wielbark. Strażacy zastali na poboczu drogi osobowe BMW z widocznymi śladami uderzania w drzewo. W odległości ok. 10 metrów od pojazdu leżał 56-letni mężczyzna, kierowca auta. Niestety, nie wykazywał już czynności życiowych. Mimo to ratownicy podjęli próbę ich przywrócenia, używając w tym celu defibrylatora. Następnie działania te przejął zespół ratownictwa medycznego, który dotarł na miejsce wypadku kilkanaście minut po dojeździe straży. Podjęte czynności nie dały dały rezultatu. Zmarły 56-latek był mieszkańcem gminy Wielbark. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że mężczyzna stracił panowanie nad samochodem, zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Służby pracowały na miejscu wypadku pięć godzin ze względu na trwające czynności prokuratorskie. Obecnie trwa wyjaśnianie przyczyn tragedii oraz szczegółowe ustalenie jej okoliczności.

(ew), KPP Szczytno, KP PSP Szczytno